niedziela, 8 września 2013

Brownie Cupcakes z powidłami śliwkowymi i kremem z masła orzechowego - pyszne czekoladowo - orzechowe babeczki!


Czekolada, powidła śliwkowe i masło orzechowe - trio idealne :) Trzy cudowne smaki połączone w pięknych własnoręcznie zrobionych babeczkach. Sam cupcake jest chrupiący z zewnąrz, mięciutki wewnątrz, słodycz babeczki przełamują kwaskowate śliwkowe powidła, natomiast krem orzechowy nadaje całości charakteru. Pyyyyycha! :D
Miałam okazję jeść kupne orzechowe cupcakes i niestety najbardziej z nich pamiętam niesamowicie słodki mdły orzechowy krem - dla mnie zbyt słodki (a trudno taki efekt u mnie osiągnąć, więc wierzcie mi, cukru było zdecydowanie za dużo). Cupcakes mają być słodkie - taki ich urok, ale bez przesady. 
Orzechowy krem, który ja wam dzisiaj proponuje jest przede wszystkim bardzo, ale to bardzo orzechowy. Masło orzechowe, które jest głównym jego składnikiem nie jest słodkie, dlatego dodałam 50 g cukru pudru (też wcale nie mało:), co sprawia, że masa jest przyjemnie słodziutka, ale nie ma się odczucia, że nasze zęby zaatakuje nagła korozja :P To jeden z najsmaczniejszych kremów, jakie jadłam. :)
Tak przygotowany krem jest delikatny, śliczny, smaczny i bardzo plastyczny. Idealnie nadaje się do dekorowania cupcakes! 


Składniki na ok 12 babeczek:
100 g czekolady (gorzkiej, mlecnej, w zależności od preferencji, ja używam pół tabliczki mlecznej, pół gorzkiej)
100 g masła
100 g cukru
100 g mąki pszennej
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
powidła śliwkowe

Masło i czekoladę umieszczamy w garnuszku i cały czas mieszając rozpuszczamy na małym ogniu. Odstawiamy do przestygnięcia.
Wszystkie składniki: mąkę, jajka, cukier, proszek do pieczenia i czekoladę rozpuszczoną z masłem umieszczamy w jednym naczyniu i miksujemy do połączenia składników. 
Ciasto rozkładamy pomiędzy sylikonowe foremki do 3/4 wysokości.
Pieczemy w nagrzanym do 180°C piekarniku przez ok. 20 min. 
Babeczki mają być chrupiące na zewnątrz i wilgotne w środku więc nie pieczemy ich do tzw. suchego patyczka.
Chłodzimy na kratce.

Babeczki nadziewamy powidłami. Najlepiej zrobić to za pomocą rękawa cukierniczego i długiej wąskiej końcówki do nadziewania - wbijamy końcówkę w babeczkę i umieszczamy wewnątrz troszkę powideł. Jeżeli nie mamy takiej końcówki łyżeczką robimy na górze babeczki otwór, umieszczamy powidła i zalepiamy :)


Składniki na krem:
200 g serka mascarpone
50 g cukru pudru
1 łyżeczka esencji waniliowej
8 łyżek masła orzechowego

Mascarpone powili miksujemy (najlepiej za pomocą końcówki do ubijania) z cukrem pudrem. Następnie dodajemy esencję waniliową i, cały czas delikatnie miksując, łyżka po łyżce dodajemy masło orzechowe. Miksujemy do uzyskania gęstej jednolitej masy.
Tak przygotowany krem wstawiamy na ok. pół godziny do lodówki.
Schłodzony krem przekładamy do rękawa cukierniczego i dekorujemy wystudzone babeczki.

Smacznego!





Z dziećmi i dla dzieci

12 komentarzy:

  1. Uwielbiam wszystko, co z maslem orzechowym! Cupcakes przesliczne!

    Milo, ze bierzesz udzial w akcji.
    Kasia
    lejdi-of-the-house.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale znów pyszności u Ciebie! Krem z masła orzechowego - bosko *_* Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne babeczki ze ślicznymi czapeczkami:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Krem jest przepyszny! Robi się go naprawdę łatwo i można go wręcz jeść łyżkami. O.O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To niebezpieczne, bo może zabraknąć na babeczki :)

      Usuń
  5. Nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia, język mi zaraz do żołądka ucieknie... miałam na sobotę robić inne cupcakesy ale chyba jednak te wygrają :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Cóż za foty!!! Ależ Ty smakołyki serwujesz:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudności!! a jeszcze jak pięknie przyozdobione!!! Jestem zachwycona!! Tylko czym to wykonać?? Jakaś dobra rada?? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mniamuuśne ale u mnie tylko z mleczną milką i powidłami gomaru. Jestem noga z przetworów ale przepis przechodzi do drugiej rundy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja wczoraj robiłam, ale bez powidła, i trochę wyszły suche ;) być może dlatego, ze dałam też masła do ciasta. Ale krem wyszedł super i świetnie sie nim dekoruje :) Będe je podawać jutro, więc myślę, ze kupię powidło śliwkowe i po prostu podam je jako dodatek to muffin :)

    OdpowiedzUsuń

Witam! :)
Dziękuję za odwiedziny. Mam nadzieję, że przepisy i zdjęcia na blogu były dla ciebie inspiracją i pomogły Ci przyrządzić w swoim domu coś pysznego .:)
Dziękuję za komentarze, rady i uwagi.
I najważniejsze - zapraszam ponownie! :)

Jeśli podoba Ci się Ooomnomnomnom! polub mój blog na facebooku, a zawsze będziesz na bieżąco :) A co! :*